czwartek, 16 sierpnia 2012

Rozdział 15

15

Oczami Stell

Kiedy chodziłam drogami Londynu  dotarłam pod dom nie wiem jak ale dotarłam.Weszłam do środka a tam czekała na mnie Mishele z ciocią.
-Gdzie ty byłas cały dzień?
-U kolegi...
Powiedziałm że u kolegi bo dostałam sms od Lili że jakby co jestem u kolegi.
-Chcesz naleśniki czy racuszki?
-Mishele dlaczego ty stawiasz mnie przed tak trudnym wyborem?
Obie z ciocią zaczęłysmy się śmiac.
-Yyyy.... poproszę naleśniki z czekoladą.
Ciocia siedziała w pokoju i oglądała telewizor.Poszłam do niej i dołaczyłam się.
-Ciociu bo jest połowa lipca od września ja i Lili normlanie idziemy do szkoły?
-Tak.Tylko Lili musi wybrac sobie szkołę żeby zdać maturę i iśc na studia.
-Aha.
Wstałam i poszłam w kierunku kuchni.Zatrzymałam sie jednak przy drzwiach.
-Ciociu a gdzie jest tak wgl Lili ?
-Lili poszła na impreze nie wiem o której wróci.
-Aha.
Poszłam i zjadłam porcję naleśników po czym idąc na górę dalej myślałam o Harry`m.Wzięłam szybki prysznic i położyłam sie spać.

Oczami Lili

Było po 2 nad ranem .Myślałam że jst juz później.Wyszłam na pole i zobaczyłam Mię i Verę.
-Hej co tam u was?
-A no dobrze.Napewno niechcesz troche proszku?
-Dobra daj.
Nachyliłam się nad ławką i wciągnęłam proszek.Czułam się tak jakbym odleciała.Było zajebiście.
-Dzięki.
-Nie ma sprawy.
-Ok.

Oczami Niall`a
Nie wiem dlaczego Lili odwołała spotkanie.Wiem ze ma swoje życie ale ja musze z nią porozmawiac .Leżałem tak i przewracałem się z boku na bok myśląc co się dzieje z Lili.Jednak wziałem telefon i napisałem sms`a do Stell:
Hej Stell przepraszam że tak późno ale chciałem zapytać czy nie wiesz co sie dzieje ze Stell?
Oczami Stell
Nie mogłam zasnąć nie wiem dlaczego.Leżałam i myślałam o Harry`m.Z zamyślenia wyrwał mnie sms od Niall`a.Gdy go przeczytałam odpisałam mu:
Hej Niall. Lili poszła na imprezę z dziewczynami z klubu.Nie wiem czy ci powiedziała ale zapisała się do klubu siatkarskiego .Z tego co wiem ma podppisac jakiś tam kontrakt i bd wyjeżdżać na mecze.
Oczami Niall`a
Dostałem odpowiedź od Stell z której nie byłem zadowolony.Ona bedzie musiał wyjeżdżać ja będe musiał zaczynac trasy.Musze jak najszybciej z nia porozmawiać.
Oczami Lili
Było ok 4.00. Szłam już w kierunku domu.Gdy wchodziłam do niego nie chciałam nikogo obudzić.Poszłam w kierunku swojego pokoju.Zmyłam makijaz przebrałam się w piżamę i poszłam spać.
______________________________________________________
Siemaaa po tej długiej przerwie. 15 rozdział dedykujemy Malwinie :D xx Jak myslicie co wydarzy się dalej? Pewnie zabijecie mnie za to, że tak długo nie dodałam rozdziału, ale jakoś dam sobie rade ;].....chyba Buziaki xx

2 komentarze:

  1. świetnie piszesz... nie mogę się doczekać następnego roździału...;*** kocham <3

    OdpowiedzUsuń