środa, 3 października 2012

Rozdział 21

21.
Oczami Harry'ego
Cały czas byłem w nią wgapiony. Jej ciało było sine. Dłonie byłe zawinięte w obfity bandaż. Obiecałem sobie, że już zawsze będę przy niej bez względu na wszystko i jak widać dotrzymałem słowa. Ona nie rozumiała mnie, nie rozumiała, że ją kocham. Ona chciała się zabić przezmnie? Nigdy sobie tego nie daruję. Ona pewnie mnie nienawidzi i przez to umiera. A ja umieram  z miłości do niej. Ten świat jest dziwny. Dalej wgapiony w nią, myślałem o życiu. Jestem beznadziejny. Powinnem zejść jej z oczu i życia. Z tą myślą ponownie zasnąłem.
Oczami Lili.
Strasznie się przestarszyłam, że Harry zasłab. Widać było, że bardzo się tym stresował. Kochał ją. Nie rozumiałam swojej siostry. Czemu ona go odżuciła? Ja jestem z Niallem szczęśliwa, a ona dosłownie odrzuca miłość. Cała nasza paczka była wgapiona w nich, przez szybę od drzwi. Obaj bladzi, z zaschniętymi ustami. Dzwi mnie to, że to tak naglę się potoczyło. Jeszcze tydzień temu nie znałyśmy osobiście One Direction. Jeszcze tydzień temu nie miałam swowj miłości u boku. Jeszcze tydzień temu Stel była pogodną dzwieczyną. I jeszcze tydzień temu Stella nie chciała odebrać sobie życia. Ona nie rozumiała Harry'ego, on nie rozumiał jej. Ze mną i Niallem było podobnie, ale rozmawliasmy ze sobą, i to włąsnie przez rozmowę zorientowaliśmy się, że naprawdę się kochamy. Może ona chciala pierwsze się z nim zaprzyjaźnić. Gdy tylko patrzylam w ich stronę łza kręciła mi się w oku. Wtulaona jeszcze bardziej w Niala zaczęłam płakać. Ciocia załatwaiła jakieś formalnoiści w recepcji. A my po prostu bezczynnie się gapiliśmy i w duchu modlili by wszystko wróciła do normy.
-Chodźmy na kawę, proszę Cię.-słowa te skierowałam do Nialla.
-My tutaj posiedzimy a wy idźcie.-powiedział Liam.
Razem z chłopakiem udałam się do kawiarenki i zamówiliśmy dwie mocne kawy.
-Czeka nas ciężka noc.-westchnęłam.
-Damy radę.-odpowiedział całując mnie w czoło.
-Dziękuję Ci za to że jesteś.
-Kocham Cię.
Usiedliśmy przy najbliższym nam stoliku i bezczynnie gapiliśmy się w kubek kawy.
-Jak myślisz, czemu Stel chciała odebrać sobie życie?-zapytał Niall. Ja byłam zdezorientowana, nie wiedziałam co mam mu odpowiedzieć.
___________________________________________________
I jak się podoba? Co myślicie dalej wszystko bd dobrze?

1 komentarz:

  1. mysle ze tak niech stel juz odpusci i bd z harrym ;))

    OdpowiedzUsuń