wtorek, 24 lipca 2012

Rozdział 10

10

 Oczami Lili

Zayn odwiózł mnie do domu .Na pożegnanie pocałowałam go w policzek.
-Udanego koncertu życzę.
-A dziękuję.Ale będziesz na koncercie?
-Jasne że będę do zobaczenia.
-Pa.
Weszłam do domu i zobaczyłam jąkąś kobietę która sprząta.
-Dzień dobry a Pani to kto?
-Dzień dobry jestem Mishele sprzątaczka i gospodyni domowa.Byłam na urlopie dopiero dziś wróciłam.
-Aha czyli Pani gotuje i sprząta?
-Tak.Ale proszę nie mówić do mnie pani wystarczy samo Mishele
-Dobrze .Ja idę się przebrać bo zaraz z siostrą idziemy na koncert.
-Bawcie się dobrze.
Po rozmowie z Mishele poszłam na górę i czekałam na Stell.

Oczami Stell

-Harry czy my jesteśmy parą?
-Wszystko zależy od Ciebie?
-Dajmy sobie czasu.To do zobaczenia na koncercie.
-Pa.
Wracając do domu przez głowę przeleciało mi tysiące myśli odwróciłam jeszcze głowę by go zobaczyć .


Oczami Lili

Stell przyszła do domu w skowronkach .Nie wiedziałam co się jej stało.
-Stell pogorszyło Ci się?
-Nie.Zbieraj się bo się na koncert spóźnimy.
________________________________________
Jak myślicie co wydarzy się dalej?

5 komentarzy:

  1. no beda razeem.. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. beda beda napewno ;PP ale pewnie po koncercie xD
    gizma3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale że kto będzie razem Lili i Zayn? no nie wiem ;( Ale rozdziałek zajebisty;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawie :) wpadnij do mnie http://thoughtsturn.blogspot.com/ xx

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, dlaczego taki krotki? To opo jest odjazdowe. Niech beda razem. A Zayn i Lili? Biedny Niall... Hah czekam na nexta

    OdpowiedzUsuń